Skojarzenie z kalejdoskopem bardzo mi przypadło do gustu; to była w latach pięćdziesiątych ostatniego wieku minionego tysiąclecia moja ulubiona zabawka :-) Taką wesołą tonację ma grobowiec, prawosławny zresztą, na ewangelickim cmentarzu. Pozdrawiam W.
Warzywniak?
OdpowiedzUsuńkalejdoskop king-size.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Er ma rację. Ale to raczej kalejdoskop w muszli klozetowej.
OdpowiedzUsuńSkojarzenie z kalejdoskopem bardzo mi przypadło do gustu; to była w latach pięćdziesiątych ostatniego wieku minionego tysiąclecia moja ulubiona zabawka :-)
OdpowiedzUsuńTaką wesołą tonację ma grobowiec, prawosławny zresztą, na ewangelickim cmentarzu.
Pozdrawiam W.
Kalejdoskop w muszli klozetowej? Ależ mnie Marcin rozbawił ;D
OdpowiedzUsuń:-))
OdpowiedzUsuńi wszystkie szkiełka całe :)
OdpowiedzUsuń