wtorek, 11 września 2012

Gdyby nie antena

... byłoby symetrycznie ;-)
(maj 2009)

9 komentarzy:

  1. Świetne. Gdyby nie antena to by nudno było :) Łamie symetrię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ściąć antenę. Taką mam koncepcję. Albo nie! Zamieńcie ją na psa! Niech się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu! I niech ona tak nie odbiera...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta antena to zapewne jakiś wrogi, szpiegowski element. Najlepiej zagłuszać ją płytami zespołu pieśni i tańca "Mazowsze".

    OdpowiedzUsuń
  4. ale jak to? gabinet doktora Caligari w wersji king-size?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, się mi właśnie skojarzyło, ale po zastanowieniu widzę, że kąty jednak zbyt proste jak na niemieckich expresjonistów ;)

      Usuń
  5. Dziękuję za - jak zwykle - fascynujące skojarzenia i komentarze :-)
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  6. To moja ulubiona lokalizacja, róg Kochanowskiego i Rudnickiego, czyli Żoliborz na Bielanach :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z anteną odbieram to zdjęcie inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń