wtorek, 14 sierpnia 2012

Wpadka

... lub zapadka, op-artowa pułapka ;-)
(kwiecień 2009)

7 komentarzy:

  1. Wygląda jak ołówkiem rysowane efekty do filmu SF z lat 80 :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Terakotkę miałem w podobny wzorek w domiszczu rodzicielskim. Tyle że nie cz-b ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się kojarzy z klimatem kuchennym - trzy zlewy na blacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za komentarze i fajne skojarzenia :-)
    Tak okafelkowane było częściowo przyziemie nieistniejącego już biurowca Ciechu, tego tu: http://wwiszniewski.blogspot.com/2011/01/na-ostatnich-nogach.html
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje pierwsze skojarzenie także kafelkowo-łazienkowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba wszyscy mieliśmy takie same łazienki :DD... muszę przyznać że do dziś nie lubię takich efektów w ceramice... tutaj jednak udało się uchwycić coś zupełnie innego... zaskakującego

    OdpowiedzUsuń
  7. Ina, Marcin, dziękuję za komentarze.
    Tak to słynne niegdyś kafelki z Opoczna, nawet przez Pewex sprzedawane głodnym odrobiny luksusu obywatelom PRL-u ;-)
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń