niedziela, 30 października 2011

Szary, smutny

... spocony i bez apetytu.
(czerwiec 2007)

4 komentarze:

  1. Wygląda, jak twarz dziecka, któremu właśnie wmuszają brokuły :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Marcin, dobre porównanie, chociaż ja osobiście jako dziecko np. szpinaku nie znosiłem :-).
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja marchewki z groszkiem i kompotu porzeczkowego :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę jeszcze braki w uzębieniu i jakby z lekka zez zbieżny w lewym oku ;)

    OdpowiedzUsuń