środa, 8 lutego 2012

Na ostatnich nogach

... a może na pierwszych raczej ;-)
(kwiecień 2009)

8 komentarzy:

  1. Skrzynka pocztowa zaatakowana przez wieloryba?

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to bestyja siedmiooka znowu! Jeno teraz cztery oczy ma i wspomniane wcześniej czyprzyciski:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już się robię krótki w domysłach, co autor (architekt znaczy) miał na myśli... i ktoś jeszcze za to zapłacił?

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpierw skojarzyło mi się ze skrzynką pocztową. Jako że takie skojarzenie już padło to wpatrując się nadal doszłam do wniosku, że to wpłatomat na bilon :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo za sympatyczne per saldo przyjęcie "bestii" i kapitalne skojarzenia. Widać toto po prawej stronie trasy katowickiej przed wjazdem do Nadarzyna, a zwie się Maximus i ma charakter jak najbardziej handlowy ;-)
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ileż razy się tam wybieraliśmy z żoną :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale nie wolno robić zdjęć, bo tam drzemie jakaś super tajna zagadka, czy po prostu tak bardzo się tego wstydzą?

    OdpowiedzUsuń
  8. Pikusław, na moje szczęście trafiłem tam w święto ;-)
    Marcin, bo manager zabronił, mówili panowie z ochrony. Wykazałem jednak brutalny brak zainteresowania rozterkami managera na styku tajemnicy służbowej i estetycznej ;-)

    OdpowiedzUsuń