piątek, 9 grudnia 2011

Cień

... to ta lepsza, mniej hałaśliwa strona światła ;-)
(luty 2008)

7 komentarzy:

  1. Coś jakby okładka płyty Republiki nałożona na blokową codzienność...

    OdpowiedzUsuń
  2. Marcin, znaczy "Cień Republiki", nawet fajny tytuł :-)
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała gra świateł a raczej cieni :) Oto jak niebanalnie pokazać coś zwykłego, 100 razy dziennie mijanego i niezauważanego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sebik, dziękuję, miła przesada. Przypuszczam, że wielu ludzi zauważa takie rzeczy, ale nie każdy ma przy sobie aparat :-)
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie cięcia cieniem bardzo lubię...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć Paweł, dziękuję i pozdrawiam :-) W.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy taniec cieni :)

    OdpowiedzUsuń