albo kwadraty Witolda W., jak kto woli
Ach ten Jolly Board... Nawet i żaglówki tam pływają :) I małą prywatę pozwolę sobie urządzić i nieśmiało pochwalić się swoimi kwadratami i nie tylko ;)
Cudo! Zwłaszcza, że ja stateczków zasadniczo nie teges ;)
Pppłyyyń bbbarrrkkkoo mmmojjjaaaaa ... ep.
Sąsiad nawet nie wie, że mnie zainspirował ;-)Dziękuję Panom i pozdrawiam W.
Tak, wielu ludzi nie wie, że mnie czymś zainspirowali. Czasem nawet rodzina :D
Rumuuuuuuu!
Ach ten Jolly Board... Nawet i żaglówki tam pływają :) I małą prywatę pozwolę sobie urządzić i nieśmiało pochwalić się swoimi kwadratami i nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńCudo! Zwłaszcza, że ja stateczków zasadniczo nie teges ;)
OdpowiedzUsuńPppłyyyń bbbarrrkkkoo mmmojjjaaaaa ... ep.
OdpowiedzUsuńSąsiad nawet nie wie, że mnie zainspirował ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Panom i pozdrawiam W.
Tak, wielu ludzi nie wie, że mnie czymś zainspirowali. Czasem nawet rodzina :D
OdpowiedzUsuńRumuuuuuuu!
OdpowiedzUsuń