piątek, 6 stycznia 2012

Fotografia niszowa

... czy może raczej wnękowa, albo: How It's Made ;-)
(wrzesień 2007)

9 komentarzy:

  1. kojarzy mi się z faraonem

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy, jest w tym coś z piramidy, ale obiekt inny (jeśli myślimy o tym samym). Za to panier i kolor podobne ;-)
    Sebik, to inny kadr, ale z tego samego zagłębienia w ścianie. Nawiasem mówiąc, ludzie fajnie patrzą, jak widzą poważnego skądinąd jegomościa, który takie rzeczy fotografuje, włazi w jakieś dziury, czasem kładzie się na chodniku... ;-)
    Pozdrowienia W.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mnie patrzą jak na idiotę. Ale może dlatego, że nie wyglądam poważnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A na mnie jak na starego szajbusa, kto wie, może nawet dewianta ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciężkie jest życie posiadacza aparatu. Szczególnie takiego co fotografuje architekturę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydaje się odchylany ekranik, to się kłaść nie trzeba ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sebik, tak to ciężkie hobby, plecak z 5 kg ;-)
    I am I, ale moja Mała Lady wymaga patrzenia najpierw w dziurkę ;-)

    OdpowiedzUsuń