czwartek, 26 stycznia 2012

O brykaniu

.. na rurze wzdłuż pewnego warszawskiego mostu ;-)
(listopad 2008)

4 komentarze:

  1. Był na mojej liście do sfocenia, ale już chyba nie istnieje...

    OdpowiedzUsuń
  2. A to ładne. W realu nie widziałem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja może nieco na inny temat, ale powiązany: za to, co Disney zrobił z Kubusiem Puchatkiem, powinno się szefostwo firmy zabić w możliwie okrutny sposób, wskrzesić i jeszcze raz zabić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sebik, nawet nie wiem, ale chyba już zniknął.
    I am I, mniej więcej nad Wisłostradą był, ładnie zrobiony.
    Marcin, myślę, że stary Disney by tego nie zrobił...
    Dziękuję i pozdrawiam, W.

    OdpowiedzUsuń