poniedziałek, 2 stycznia 2012

Panie

... coś tym jachtem strasznie kiwa ;-)
(sierpień 2007)

5 komentarzy:

  1. Widzę płetwę na horyzoncie...

    OdpowiedzUsuń
  2. W mieście Krakau nas kusiło, coby się wspiąć na coś takiego przy centrum handlowym, ale za dużo ochrony w okolicy było.

    OdpowiedzUsuń
  3. dzez babariba ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sebik, bingooo! :-)
    Marcin, tam daleko? To dziewczyna ratownika taka... ładna ;-)
    I am I, ochroniarze nie mają z(a)miłowania do prawdziwej twórczości ;-)
    Anonimowy dżez, oh yes ;-)
    Ukłony W.

    OdpowiedzUsuń